Autor |
Wiadomość |
Agutek86 |
Wysłany: Sob 19:35, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
Fakt faktem,najlepsza scena to wlasnie ta w kasynie.Naprawde podobala mi umiejetnosc walki wrecz Davide.Co do samego motywu zbrodni i tozsamosci zabojcy.Dla mnie bylo to dosc spore zaskoczenie.Sama na poczatku myslalam,ze niezyjacy maz tej kobiety upozorowal swoja smierc aby wrocic pozniej po jakims czasie i wyrownac swoje osobiste porachunki. |
|
 |
Kira |
Wysłany: Sob 18:42, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
Myślłam że faktycznie żołnierz żyję i chroni żonę,
a motyw ucieczki z oddziału psychiatrycznego i powrotu po zbrodnii kojarzy mi się z odcinkiem "Śmierć Mosera" |
|
 |
kamil |
Wysłany: Pon 17:20, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
no narracja fajna |
|
 |
cherry |
Wysłany: Pon 14:27, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
no mi też odcinek się podobał i też myślałam, że jednak ten żołnierz żyje. Całkiem fajna jest też ta narracja Davide w tle. |
|
 |
kamil |
Wysłany: Pią 17:59, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
może |
|
 |
Semir |
Wysłany: Pią 17:50, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Ale to dziwne że pojawia się tylko w tych odcinkach co reżyseruje Constantini czyżby znajomy reżysera. |
|
 |
kamil |
Wysłany: Pią 17:46, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
no mi się też podobał scena w kasynie świetna i sprawa zawiła a Tommasi się jeszcze pojawi |
|
 |
sara21 |
Wysłany: Pią 17:46, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Dokładnie świetna akcja w kasynie, później na moście z tym najemnikiem i końcowa scena kiedy Davide mówił do Rexa i jedli lody
Fajny też był tekst Davide do Rexa zakładając mu obrożę : Pięknie Ci  |
|
 |
Semir |
Wysłany: Pią 17:18, 06 Gru 2013 Temat postu: s 14e11 Bandiera a mezz'asta |
|
Odcinek wciągający domyslałem się że ten żołnierz udawał śmierć , ale odrócili to o 180 stopni. Fajna była scena ucieczki walki w kasynie.
Głupio tylko że Tommasso znikł. |
|
 |