www.rexu.fora.pl
Forum fanów serialu Komisarz Rex
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.rexu.fora.pl Strona Główna
->
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Pierwsze kroki na forum
----------------
Przywitaj się :)
Serial
----------------
Rex
Postacie
Odcinki
Aktorzy
Materiały prasowe i inne ciekawostki
Quizy
Inne
Forum
----------------
Uwagi i komunikaty
Giełda
Psie sprawy
Plac zabaw
Cbox
hw_adventures (Opowiadanie wstawione na użytek fikoczytaczy z www.housemd.fora.pl)
----------------
Greg House: Uwodziciel
Fiki House MD
----------------
Odcinki z Moserem
Odcinki z Brandtnerem
Odcinki z Hoffmannem
Odcinki z Fabbrim
Odcinki z Riverą
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Karolyn\m/
Wysłany: Sob 16:52, 03 Lis 2012
Temat postu:
Przepraszam, ale sama obejrzałam tylko końcówke
(((((((
Gość
Wysłany: Pią 19:30, 02 Lis 2012
Temat postu:
Nie mogłaś wcześniej napisać....???
Karolyn\m/
Wysłany: Pią 14:49, 02 Lis 2012
Temat postu:
dzisiaj w TV4 o godz. 13.05 leciał Juliusz Cezar z Morettim
http://www.telemagazyn.pl/program-tv/1000004446235,juliusz_cezar,id,t.html
Richie117
Wysłany: Śro 5:49, 19 Wrz 2012
Temat postu:
Już kiedyś mówiłam, że nie będę niczego zamykać
Dzięki. Jak się kiedyś natknę na te "Miłosne manewry", to będę pamiętała, żeby rzucić okiem
Gość
Wysłany: Wto 18:46, 18 Wrz 2012
Temat postu:
Richie117 napisał:
Przez to, niestety, również "Komisarz Rex" mi obrzydł. Dobrze, że zostałam fanką Rexa, zanim moje wymagania tak urosły
No ale forum chyba nie zamkniesz???
Z filmów, które wymieniłam szczególnie polecam "Miłosne manewry", fajna komedia, co prawda jakość pozostawia wiele do życzenia (w końcu minęło stulecie), ale mimo wszystko ogląda się lepiej niż te współczesne.
Richie117
Wysłany: Wto 6:05, 18 Wrz 2012
Temat postu:
"Komisarz Alex" jest robiony przez Polaków, z polskimi aktorami i po polsku tandetny... W sumie dla mnie bez różnicy, że kopiują niemiecki scenariusz. Nie wydaje mi się, że serial byłby znacząco lepszy, gdyby scenarzyści próbowali wymyślić coś oryginalnego, a prawdę mówiąc wątpię, czy da się jeszcze wymyślić oryginalną fabułę do filmu/serialu o psie policyjnym. Nawet twórcom "Komisarza Rexa" podczas serii z Hoffmanem zaczęło brakować dobrych i nowych pomysłów, i zaczęli się powtarzać albo wymyślać dla Rexa sztuczki, których pies samodzielnie nie mógłby wykonać.
Moim zdaniem nie ma nic złego w kopiowaniu Zachodnich teleturniejów itp. Inna sprawa, że jest ich za dużo
W kopiowaniu seriali nie widzę sensu, bo amerykańskie czy niemieckie realia najczęściej mają się nijak do naszych. Natomiast na brak pomysłów cierpi nie tylko polski przemysł filmowy - wystarczy popatrzeć, ile teraz Amerykanie tworzą remake'ów... Jeszcze tego brakuje, że książki będą pisane na nowo
Hmm... z filmów, które wymieniłaś, nie widziałam żadnego
Ale ja w ogóle widziałam w życiu może z tuzin polskich filmów
Oglądałam w sobotę pierwszy odcinek nowego polskiego (oryginalnego, o ile mi wiadomo) serialu - "Paradoks" z B. Lindą. Pomysł na fabułę nawet ciekawy i skusiłabym się na kolejne odcinki, gdyby nie koszmarne wykonanie; połowa dialogów mi umknęła, bo były za cicho, a akcja antyterrorystów była nakręcona tak głośno, że mało mi głowy nie urwało
Tak w ogóle, to po "Doktorze House'ie", "Dexterze" i paru innych serialach, obrzydły mi produkcje pozbawione psychologicznej głębi, bez przesłania i generalnie nie pozostawiające miejsca na odrobinę refleksji. Przez to, niestety, również "Komisarz Rex" mi obrzydł. Dobrze, że zostałam fanką Rexa, zanim moje wymagania tak urosły
Gość
Wysłany: Nie 11:18, 16 Wrz 2012
Temat postu:
Richie, na ile "komisarz Alex" jest polski???
Oczywiście można dyskutować...
Wszystko robione jest na wzór Zachodni, najpierw zalewały nas debilne reality show, chociaż nadal ich nie brakuje, teraz zalewają nas kopie zagranicznych produkcji.
Ja nie mam nic przeciwko polskim filmom, tylko niech będą polskie i dobrze zrobione. Z przyjemnością oglądam filmy z A. Żabczyńskim (np. Miłosne Manewry), czy z E. Bodo (np. Paweł i Gaweł), a także te z okresu PRL (Potop, Ewa chce spać, Przygody psa Cywila, Stawka większa niż życie, czy mój ulubiony "Zero życia").
Ale na to co obecnie leci nie mogę się patrzeć!!!
I jeszcze Ci aktorzy, kompletne beztalencia!!! dodatkowo łyse, tłuste i obleśne...
Sorry, teraz pewnie dostanę ostrzeżenie.
Tematyka też mi nie odpowiada, czy nie można nakręcić coś wesołego, z akcją czy trzymającego w napięciu??? Ciągle w kółko te same tematy, a głównie martyrologia, ile tego można oglądać? i po co?
Richie117
Wysłany: Nie 3:50, 16 Wrz 2012
Temat postu:
Niflheimr napisał:
Natomiast według mnie za dużo jest polskich produkcji...
oj, no weeeź. W końcu mowa o
polskiej
telewizji, to trudno żeby nie nadawali polskich filmów i seriali
Gość
Wysłany: Pią 18:44, 14 Wrz 2012
Temat postu:
Wyspa skarbów leciała już kilkakrotnie, nawet całkiem nie dawno...
Musisz po prostu sprawdzać raz w tygodniu, może uda Ci się trafić.
Jeśli coś rzuci mi się w oczy w najbliższym czasie napisze info na forum.
Natomiast według mnie za dużo jest polskich produkcji...
Karolyn\m/
Wysłany: Pią 16:29, 14 Wrz 2012
Temat postu:
oglądałam kawałek "snu o nożu" na chomiku, bo tam był umieszczony jego fragment, z tego co wiem kiedyś leciała"wyspa skarbów". W telewizji nie leci zbyt dużo filmów z Morettim, bo ciągle emitują te z USA i wgl..
Gość
Wysłany: Pią 16:00, 14 Wrz 2012
Temat postu:
Poważnie?
Co prawda tych najlepszych filmów z jego udziałem u nas nie emitują niestety...
tylko jakieś badziewie...
Ale "sen o nożu" jest całkiem dobry, (chociaż ja ogladałam ze względu na Michaela Shanksa) i można go znaleźć na allegro już od 1zł.
Mnie bardzo podobał się "ja, don giovanni", chociaż w tym filmie Tobias gra nie wielką rolę, natomiast ze względu na samą muzykę warto obejrzeć.
Karolyn\m/
Wysłany: Pią 13:31, 14 Wrz 2012
Temat postu:
Niflheimr napisał:
Najlepiej wejść na stronę teleman.pl i wpisać tam aktora, wówczas jeśli coś ma z nim być w najbliższym tygodniu w TV to tam się pojawi.
Można też wpisać szukany serial...
jak będę miała czas to wejdę
Mam przeczucie,że jestem jedyna osoba na tym forum , która widziała Moretti'ego tylko w "Kommissar Rex" . To trzeba zmienić......
Gość
Wysłany: Śro 17:58, 12 Wrz 2012
Temat postu:
Najlepiej wejść na stronę teleman.pl i wpisać tam aktora, wówczas jeśli coś ma z nim być w najbliższym tygodniu w TV to tam się pojawi.
Można też wpisać szukany serial...
Karolyn\m/
Wysłany: Nie 12:33, 09 Wrz 2012
Temat postu:
Dzięki Richie, ja właśnie pacze się na tego pana 3 z prawej i sobie myślę"wygląda jak Moretti". Ide przepaczać gazetę
Richie117
Wysłany: Nie 3:54, 09 Wrz 2012
Temat postu:
Wymowa to (moim zdaniem) jeszcze bardziej kwestia ćwiczeń. W jakimś wywiadzie Alex Skarsgard (szeryf Eric z "Czystej krwi") powiedział, że przed kręceniem scen z czasów Wikingów nagrywał kwestie w języku szwedzkim, żeby amerykańscy aktorzy mogli się nauczyć poprawnej wymowy
Albo Hugh Laurie do roli w "House'ie" musiał się nauczyć mówić z amerykańskim akcentem, bo prywatnie jest Anglikiem i mówi po "brytyjsku"
Dziś w telewizji Puls trafiłam na kawałek filmu "1,5 rycerza" z Morettim. Poszukaj w gazecie, może poleci kiedyś powtórka
http://de.wikipedia.org/wiki/1%C2%BD_Ritter_%E2%80%93_Auf_der_Suche_nach_der_hinrei%C3%9Fenden_Herzelinde
Karolyn\m/
Wysłany: Sob 8:05, 08 Wrz 2012
Temat postu:
tak, w sumie masz rację, choć dokładniej chodziło mi o wymowę... od teraz uzbroję się w cierpliwość i bd przeglądać wszystkie gazety tv, szukając filmów z Morettim albo z Gedeonem mam nadzieję, że jakies znajdę ....
Richie117
Wysłany: Sob 7:54, 08 Wrz 2012
Temat postu:
Karolyn\m/ napisał:
na chomiku znalazłam fragment tego Snu O Nożu i musze powiedzić, że Moretti świetnie mówi po angielsku
oglądałam "Sen" w tv, z lektorem, więc nawet nie słyszałam, jak brzmi Moretti po angielsku, ale tak generalnie żeby oceniać czyjeś zdolności językowe, to trzeba by posłuchać, jak ta osoba mówi coś "od siebie", a nie wyuczony i wyćwiczony scenariusz
Karolyn\m/
Wysłany: Pią 17:09, 07 Wrz 2012
Temat postu:
na chomiku znalazłam fragment tego Snu O Nożu i musze powiedzić, że Moretti świetnie mówi po angielsku (też tak chceee) po za tym ten film mnie zaciekawił,lubię takie, a że jeszcze Moretti w nim grał to normalnie RAJ! Muszę kiedyś obejrzec całość
http://chomikuj.pl/sitwa_1/FILMY++bdb.+ZOBACZ+
!/FILMY+GWIAZD+EKRANU/Nastassja+Kinski/SEN+O+NO*c5*bbU.All+Around+The+Town.2002,1682785303.avi(video)
Gość
Wysłany: Czw 1:07, 01 Gru 2011
Temat postu:
hmmmmmmmmmmmmmm
Ja nie oglądam tego co jest wcześniej, po prostu nastawiam timer i zostawiam decoder włączony na całą noc.
Nie ma jak nowa technologia, zużycie prądu 3 razy większe niż przy kablówce!
Richie117
Wysłany: Nie 4:52, 27 Lis 2011
Temat postu:
Emitowanie dobrych produkcji przed południem jest dla mnie zagadką, ale domyślam się, jakie są motywy stacji, jeżeli puszczają taki film późno w nocy. Otóż stacja puszcza dobry film późno, licząc na to, że widz zainteresowany danym filmem, będzie czekał na niego, oglądając inne programy nadawane przez tą stację. Tak funkcjonują amerykańskie telewizje - popularny, sprawdzony serial emitują o 21., a nowości nadają o 20, żeby przyciągnąć widzów. Gdyby pokazali te seriale w odwrotnej kolejności, ryzykowaliby, że znacznie mniejsza liczba osób zostanie przed tv, żeby obejrzeć nową produkcję.
Mhm, zauważyłam. Dlatego nie czytam recenzji, żeby się nie nastawiać ani w jedną, ani w drugą stronę. Czasami czytam recenzje później i się zastanawiam, czy naprawdę oglądałam ten film, o którym piszą
Wnioski w tej kwestii mam dwa: albo jestem taką prostaczką o niewyrobionym smaku, że nie potrafię docenić prawdziwych arcydzieł, albo recenzenci piszą to, za co im zapłaci producent/dystrybutor danego filmu (lub są nieobiektywni z powodu własnych upodobań).
Gość
Wysłany: Pią 17:55, 25 Lis 2011
Temat postu:
No właśnie czas antenowy, mnie to zawsze zastanawia, jak o tym decydują. Polsat światowy hit emituje przed południem lub ok 2:00 w nocy, a później mówią, że nie było oglądalności... To mnie strasznie wkurza.
A zauważyłaś, że te filmy co mają takie dobre recenzje to zazwyczaj gnioty? Tak jakby Ci co oceniają nie mieli w ogóle gustu.
Z Morettim jest naprawdę kilka świetnych filmów, ale pewnie w Polsce pokażą je za 20 lat.
Richie117
Wysłany: Wto 3:06, 22 Lis 2011
Temat postu:
Tematyka "Odwiecznej pieśni" nie jest tak do końca religijna. Raczej obyczajowa. Moretti zamiast księdza mógłby równie dobrze grać lekarza, piekarza czy szewca, który próbuje zjednać sobie nieufną wobec 'obcych' społeczność małej górskiej wioski
"Sen o nożu" nie jest złym filmem, po prostu dla mnie niczym szczególnym się nie wyróżnia
Wydaje mi się, że polskie stacje tv kupują i pokazują tylko takie filmy i seriale, które
- albo dostali za półdarmo, bo dany film czy serial jest beznadziejny
- albo film czy serial jest światowym/europejskim hitem, więc stacjom opłaca się wydać na niego więcej kasy, bo zwróci im się to w postaci wpływów z reklam.
Wartościowych filmów nie opłaca się kupować, bo zgromadzą za małą widownię (tylko czego się stacje spodziewają, jeżeli takie filmy emitują w beznadziejnym czasie antenowym?
)
Gość
Wysłany: Sob 13:30, 19 Lis 2011
Temat postu:
Nie znam w ogóle tych filmów. Jeden z nich może bym obejrzała, ze względu na Morettiego, ale pozostałe raczej nie, tematyka religijna strasznie mnie nudzi.
Co do "Snu o nożu" (kto wymyśla takie tytuły?) to moim zdaniem nie jest to zły film.
Ja dorzucę tu kolejny film, który wczoraj obejrzałam:
"Speer i Hitler. Architekt Diabła."
Co tu dużo pisać, powiem tylko: "O mein Gott!". To było z mojej strony wielkie poświęcenie bo film, (a właściwie połączenie filmu z dokumentem) trwał aż cztery i pół godziny. Jak ja nienawidzę takich filmów! Aczkolwiek nie był to do końca stracony czas, bo pozyskałam wiele interesujących informacji, o których nie uczono w szkole. Ogólnie NIE POLECAM! Film tylko dla miłośników filmów wojennych i historycznych, do których ja zdecydowanie się nie zaliczam. Nigdy nie oglądałabym tego filmu, gdyby nie grał w nim Moretti.
A swoją drogą to nie rozumiem dlaczego Polacy wybierają takie filmy do dystrybucji? jest naprawdę kilka bardzo dobrych filmów z tym aktorem, dlaczego ich nie pokazuje się w Polsce???
Richie117
Wysłany: Sob 8:59, 19 Lis 2011
Temat postu:
To ja dorzucę jeszcze 3 tytuły filmów, które się dawno temu udało mi się zobaczyć w polskiej telewizji:
Odwieczna pieśń
(Silent Night)
Zagubieni w śniegu
(Cristallo di rocca)
Józef z Nazaretu
(Giuseppe di Nazareth)
Z tych trzech filmów najbardziej podobała mi się "Odwieczna pieśń", czyli historia o tym, jak powstała kolęda
Cicha noc
. Nie wiem, ile było tam faktów, a ile zmyślonej fabuły, ale w efekcie powstał dość ciekawy familijny film w sam raz na Boże Narodzenie
Pozostałych dwóch filmów praktycznie nie pamiętam - gdyby nie Moretti na pewno bym ich nie obejrzała; w mojej ocenie należą one do kategorii "kto finansuje kręcenie takiego gniota bez polotu?" (
Zagubieni w śniegu
) i "następna Wielkanocna bajeczka, którą ludzie oglądają tylko dlatego, bo nic innego nie leci" (
Józef z Nazaretu
)
Co do "Snu o nożu" - na ten film też bym nie zwróciła uwagi, gdyby nie Moretti, więc rozczarowałam się głównie tym, że jego rola była taka niewielka
Poza tym fabuła była raczej przeciętna, bo kryminałów o bohaterce z zaburzeniami osobowości w wyniku traumy z dzieciństwa była cała masa (ale to już 'wina' książki, a nie samego filmu
)
Do obejrzenia "Wyspy skarbów" jakoś nie mogę się przełamać, chociaż tak często ją powtarzają. Nie znoszę pirackiej tematyki w żadnym wydaniu
Gość
Wysłany: Nie 22:05, 13 Lis 2011
Temat postu: Inne FILMY, w jakich zagrał Tobias Moretti
Jak w tytule, czyli dział poświęcony różnym produkcjom z udziałem Tobiasa Moretti. Jaką można polecić?
Która była najgorsza?
Ja do tej pory (wstyd się przyznać) widziałam zaledwie kilka filmów z jego udziałem.
Sen o nożu
Film co prawda oglądałam ze względu na Michaela Shanksa, ale muszę przyznać, że Tobias zagrał świetnie, chociaż ze względu na zakończenie nie chętnie wrócę do tego filmu. W każdym razie warto zobaczyć.
Wyspa skarbów
Jeden z moich ulubionych filmów. Moretti jako pirat, moim zdaniem idealna rola dla niego.
1 1/2 rycerza
Film słaby, mimo że reżyserował go Til Schweiger. I mimo, że lubię niemieckie komedie to ten fil uważam za jakieś nieporozumienie. Tobiasa też w nim za wiele nie ma, ale jak już jest to "iskrzy".
Rola też jakby dla niego pisana, Czarny Rycerz tylko on mógł go zagrać...
Nie dziwi więc, że po zapłaceniu okupu księżniczki zamiast wracać do domu, wolały zostać z Czarnym Rycerzem. Sama bym została!
Das Jüngste Gericht
Rewelacyjny thriller do końca trzymający w napięciu, dlatego nie chcąc nikomu psuć przyjemności z oglądania, i nie zdradzę fabuły, ale naprawdę warto zobaczyć.
Ja, Don Giovanni
Film świetny, chociaż bardzo mnie rozczarował. Tobias wciela się w postać Casanovy, ale niestety jest to niewielka rola.
Film warto zobaczyć ze względu na przepiękne arie operowe.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin