| Autor |
Wiadomość |
| kamil |
Wysłany: Sob 11:31, 26 Sty 2019 Temat postu: |
|
| No tak kapitalnie wypadli. |
|
 |
| Semir |
Wysłany: Sob 11:09, 26 Sty 2019 Temat postu: |
|
| I moimi ulubionymi czarnymi charakterami była ta gangsterski duet z odcinka Pośród Wilków , ci co chcieli zabić tego Tramontanę, nie zdziwiłbym się jakby się okazało że to prawdziwi gangsterzy bo byli wiarygodni w tych rolach jakby to był ich fach. |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Wto 10:50, 22 Sty 2019 Temat postu: |
|
| Tak nawet w 18 serii miał wątek jak uciekł z paki i odpuścił na koniec Terzaniemu. |
|
 |
| Semir |
Wysłany: Pon 18:12, 21 Sty 2019 Temat postu: |
|
| Ten koleś co pogrzebał Terzaniego był ciekawy wystąpił dodajmy aż w 3 odcinkach jako ta sama postać w serialu to się rzadko zdarza |
|
 |
| cherry |
Wysłany: Sob 17:15, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
| i to właśnie chyba lepsze było, bo można było gdybać kto zabił i dlaczego |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Sob 14:41, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
| w naszym Alexie dla tych co nie znali Orginału też mogło być zaskoczenie bo u nas nie pokazali twarzy |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Pią 17:11, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
| bo w sumie tak to śledztwo szło, że wynikało iż nie zostanie rozwiązane a tu jednak wykryli sprawcę |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Pią 16:54, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
Może i tak, ale pamiętam gdy ja pierwszy raz oglądałam to byłam do końca przekonana, że to ta sekretarka, tej kobitki w ogóle nie brałam pod uwagę. No i myślałam, że faktycznie uda jej się uciec  |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Pią 16:48, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
| szkoda że pokazali po zabójstwie tgwarz tej kobiety bo ci co oglądali 1 raz nie byli zaskoczeni |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Pią 16:46, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
Ja tak samo Właśnie to było najlepsze te wątki humorystyczne najpierw ze Stockim a potem z Christianem, niby poważne sprawy bo zabójstwa itd ale to wcale nie kolidowało ze sobą. |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Pią 16:03, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
| tak też się wczoraj smiałem |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Pią 14:45, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
ja wczorajszy odcinek Rexa przepłakałam prawie cały ze śmiechu. Akcja z Rexem pod biurkiem Stockiego, potem ta ucieczka przed psem zresztą sami wiecie to jest to za co kocha się ten serial To są te smaczki, do które doskonale zagrał Moretti, a później świetnie nawiązał do nich Bassi. |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Pią 11:18, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
| przeniesiono te odc w Naszym Alexie na nowsze czasy a czasem wychodziło komicznie |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Czw 16:29, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
Jest okazja, żeby przypomnieć sobie wszystko od nowa i zdecydować
W sumie macie rację austriackie są (nie wiem czy to dobre słowo) pierwowzorem, pewnie gdyby przenieść tamte scenariusze na dzisiejsze lata też by wyszły z nowszym podejściem, spojrzeniem z większą ilością efektów specjalnych itd. Chociaż w sumie odcinki z Hoffmanem były kręcone 10 lat temu, a jakoś super nowości w nich dla mnie nie ma.
Ja zauważyłam, że czasami zaczynam się śmiać właśnie z samochodów, sposobu ubierania, fryzur. Tak samo jak się patrzy na seriale lat 70-80 i to po prostu widać. |
|
 |
| kamil |
Wysłany: Czw 14:18, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
| też Austtriackie Włoskie to tylko z Davide jednak w Austrii było więcej dobrych odc |
|
 |
| cherry |
Wysłany: Czw 0:33, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
| Kurcze też mam dylemat, ale jednak austriackie odcinki miały to coś w sobie, włoskie z kolei nowsze i takie świeże... |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Śro 21:54, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
| wiadomo raz że klimat a dwa oryginał zawsze najlepsze są oryginale filmy czy seriale już kontynuację robione przez inne ekipy czy kraje lub remake rzadko kiedy są dobre |
|
 |
| Semir |
Wysłany: Śro 21:45, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
| Jednak Austria wygrywa na mnie klimat lat 90 stare spluwy , auta i sprzęty lepiej oddziałują, wolę retro klimaty. |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Śro 21:43, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
No właśnie, gdyby nie Moser, Alex i Davide nie byłoby problemu Najlepiej zrobić z nimi osobną serię i będzie ok  |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Śro 21:38, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
włoskie są bliższe bo dzieją się współcześnie a austriackie czas wspomnień nie tylko serialowych. Choć tak sobie myśli, że gdyby nie Davide takiego dylematu bym nie miała i wybrałam austriackie z drugiej strony gdyby nie odcinki Moser czy Brandtner były by to odcinki włoskie  |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Śro 21:32, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
| helciank napisał: |
| mnie nawet nie tylko teraz zastanawiam się czy wolę stare odcinki tzn te austriackie czy włoskie i w sumie sama nie wiem. |
Też się tak nad tym zastanawiałam i też nie wiem co bym wybrała. Niby we włoskich są po prostu nowsze w sensie efektów i innych udogodnień, ale te austriackie to wspomnienia i mimo wszystko też jakaś magia tamtych czasów.
Jeśli będą nadal kontynuować nadawanie całych serii, znając nasze tv mogą przerwać w połowie bez żadnego powodu. |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Śro 19:57, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
| odświeżymy sobie cały serial bo niektórzy prorokują sezon 17 listopad, grudzień |
|
 |
| lullaby |
Wysłany: Śro 19:30, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
Faktycznie dziwnie było usłyszeć niemiecki zamiast włoskiego . Takie trochę "przeżyjmy to jeszcze raz". |
|
 |
| helciank |
Wysłany: Śro 19:23, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
| mnie nawet nie tylko teraz zastanawiam się czy wolę stare odcinki tzn te austriackie czy włoskie i w sumie sama nie wiem. |
|
 |
| Anka |
Wysłany: Śro 19:13, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
To samo pomyślałam- od współczesności do antyku
Nawet na podstawie jednego serialu można pisać o samej zmianie realizacji efektach specjalnych technice innych udogodnieniach. Mi trudno było z powrotem przestawić się z włoskiego na niemiecki  |
|
 |