Autor Wiadomość
kamil
PostWysłany: Śro 20:43, 05 Lut 2014    Temat postu:

akurat tego filmu z nim nie widziałem
Martyna
PostWysłany: Śro 20:40, 05 Lut 2014    Temat postu:

Niedawno w TV emitowali film z Gedeonem w roli głównej;) To taka komedia romantyczna - tytuł "Miłość w Wenecji"Grey_Light_Colorz_PDT_15 Filmik przyjemny, dla fanów Gedeona;)
wirus
PostWysłany: Wto 14:07, 02 Paź 2012    Temat postu:

Nie wiedziałam, gdzie to umieścić więc piszę tutaj Grey_Light_Colorz_PDT_14.
15 października na Tele5 o godzinie 12.05 wyemitowany zostanie "Tunel śmierci". W prawdzie mało jest tam Gedeona, ale mi się film podobał szeroki uśmiech .
Gość
PostWysłany: Pon 21:10, 23 Sty 2012    Temat postu:

hmmm prawdę mówiąc to zdaję sobie sprawę, że kiedyś tych rzeczy bez których obecnie nie da się żyć, nie było, musiał je najpierw ktoś wymyślić... ja na szczęście żyję już w tych lepszych czasach...
Zgodnie z historią: Szkot John Logie Baird w 1924 r. skonstruował telewizor monochromatyczny, w 1928 r. przesłał transmisję telewizyjną z Europy do Ameryki, w 1936 wynalazł telewizję kolorową. przewala oczami
Przecież to było strasznie dawno, nawet jeszcze moich rodziców nie było na świecie.

W Enterprise wszystkie stwory grają ludzie. Ten serial nie jest jeszcze "prze-komputeryzowany". Natomiast pierwsza wersja poza przystojnym kapitanem, jest ... (brak właściwego słowa, a nie chciałabym kogoś urazić). Tylko mój tata mógł to oglądać. Oczywiście nie wyśmiewam się, bo to było duże osiągnięcie jak na tamte czasy, ale dziś to tak jakby oglądać czarno-białe filmy z Chaplinem. Ale zawsze ma wartość historyczną. No i bije na głowę polskie współczesne produkcje.
Richie117
PostWysłany: Sob 6:49, 21 Sty 2012    Temat postu:

Że była jedna stacja, to był mniejszy problem. Większym problemem było to, że w tamtych czasach na posiadanie telewizora mało kto mógł sobie pozwolić i przez to pół kamienicy potrafiło się zebrać w jednym mieszkaniu, żeby obejrzeć to, co wtedy puszczali w telewizji Grey_Light_Colorz_PDT_08
A ludzie wieczorami mieli czas na życie towarzyskie, zamiast tylko gapić się bezmyślnie na programy dla ćwierćinteligentów.

O, właśnie na odwrót - w pierwszym Star Treku wszystko było prawdziwe. Każdy element dekoracji musiał być rzeczywiście przygotowany, a nie stworzony za pomocą animacji komputerowej, jak to się robi obecnie, a "obce formy życia" były grane przez ludzi, zamiast przez mechaniczne konstrukcje. No trudno, że skały były ze styropianu, a ściany z tektury I tak niektóre najnowsze filmy wyglądają bardziej badziewnie niż stary Star Trek, chociaż mają do dyspozycji zdobycze techniki, o jakich w latach 60. nikt nawet nie marzył.
Gość
PostWysłany: Sob 17:02, 14 Sty 2012    Temat postu:

Jedna stacja telewizyjna??? Przestraszony Przestraszony Przestraszony Przestraszony Przestraszony Przestraszony
To co wtedy ludzie robili wieczorem?

Znalazłam stare zdjęcia, jednak nie było kiedyś loga stacji.

Pierwszy Star Trek jest... brak określenia... widać, że wszystko jest sztuczne.
Natomiast widzę wiele podobieństw między różnymi seriami sci-fi.
No i najistotniejsze chyba, to co kiedyś było fikcją dziś funkcjonuje, a bez niektórych tych rzeczy nie wyobrażamy dziś już sobie istnienia, przynajmniej ja.
jakiś czas temu leciał taki fajny filmik "Stargate True Science" nt. fikcji, która nie jest już fikcją. Bardzo interesujące.

Dobra biorę się za oglądanie "Komisarza Rexa".
Richie117
PostWysłany: Sob 8:02, 14 Sty 2012    Temat postu:

Hehe, ja słyszałam, że dawno temu była tylko jedna stacja telewizji publicznej, nadawała tylko przez kilka godzin dziennie i to w dodatku propagandowe komunikaty ówczesnych władz Straszne to musiały być czasy, ale w sumie teraz mamy setkę stacji do wyboru, a najczęściej nie ma nic do oglądania Grey_Light_Colorz_PDT_42

Taaa, znam też nazewnictwo neurologiczne, jednak do bycia neurologiem jeszcze mi daleko
Staroć czy nie, bez pierwszego Star Treka może nie mielibyśmy teraz telefonów komórkowych No i żaden późniejszy sezon Star Treka czy jakikolwiek inny serial nie poruszał tyle istotnych społecznych problemów, które są nadal aktualne, tylko ludziom odechciało się filozofować i wolą widowiskowe efekty specjalne

Taka całkiem stała w uczuciach nie jestem; przecież znalazłam sobie po Rexie nowe hobby, zamiast tkwić uparcie w miejscu Grey_Light_Colorz_PDT_19 No ale niestety, nie da się sprawdzić, czy gdyby Alex był pierwszym komisarzem, to wolałabym go bardziej od Mosera Grey_Light_Colorz_PDT_08
Gość
PostWysłany: Pon 20:45, 09 Sty 2012    Temat postu:

Tak mi się wydaje, że nie było loga.
Podobno kiedyś nadawały tylko dwie stacje, chociaż jakoś nie mogę tego sobie wyobrazić???

Ale jednak wiesz co to "Enterprise", więc jest jakaś nadzieja... przewala oczami
To z kapitanem Kirkiem to straszna staroć, też było na AXN Sci-Fi, ale nie w moim guście, z Pikardem też coś kojarzę, ale to też staroć. Ten Enterprise nakręcono w latach 2001-2005.

Co do Rexa to ta odmienność wynika zupełnie z czegoś innego. Ty po prostu jesteś stała w uczuciach, a ja lubię zmiany, jak typowy bliźniak. przewala oczami
Richie117
PostWysłany: Sob 2:29, 07 Sty 2012    Temat postu:

O ile się orientuję, na tym kanale leciały i lecą głównie filmy z lat 80-90, najczęściej francuskie - wszystko daleko poza moim kręgiem zainteresowań Grey_Light_Colorz_PDT_08
Nie przypominam sobie, żeby kiedyś nie było loga stacji na ekranie w czasie nadawania filmu, ale mała wtedy byłam, to mogłam nie zwrócić uwagi Grey_Light_Colorz_PDT_19

Nie powiedziałam, bo to była spontaniczna decyzja Spoko, znalazłam je w necie prawie bez problemu - "Already dead" nawet z polskim lektorem. Gorzej z "Knockin...", ale się zawzięłam i też dałam radę smile

Leci, na głównym AXNie
Boże, no nie ogarniam... Wymieniasz kolejny serial i aktora, których nie znam Ze "Star Treków" znam tylko pierwsze sezony z kpt. Kirkiem i trochę te z kpt. Picardem. Jak to możliwe, że różnimy się praktycznie wszystkimi serialowymi zainteresowaniami oprócz Rexa (choć w sumie i tu nie jesteśmy zgodne)?
Gość
PostWysłany: Śro 21:55, 04 Sty 2012    Temat postu:

Nie kojarzę w ogóle tego kanału, ale oczywiście mogło tam być.
Może uda mi się przypomnieć, być może mam gdzieś fotkę z tego serialu, jak ją znajdę wszystko będzie jasne, no chyba, że wtedy nie nadawano nazwy programu na antenie...
Nie wiem jak to kiedyś z tym było???

Szkoda, że nie powiedziałaś, że chcesz je oglądać, mogłam dać je dla Ciebie na hasło.

Nawet nie wiedziałam, że House jest na AXN. ???
Ja oglądam tylko AXN Sci-Fi i zaraz tam będzie Enterprise ze ślicznym Connorem Trinneerem.
O tym głosowaniu coś słyszałam, ale nie głosuję ze względu na zakłócenia. Zalamany
Richie117
PostWysłany: Nie 8:57, 01 Sty 2012    Temat postu:

Być może na TVP2 też leciała Grey_Light_Colorz_PDT_19 Co do EuropyEuropy się nie pomyliłam - www.medialink.pl/artykul/23256,Osmiornica_w_Europa_Europa,group3

Okej, ściągnę to "Knockin on heavens door" i "Already dead", i jak obejrzę, to podzielę się wrażeniami smile

Ja za to zaczęłam unikać AXNu, bo teraz albo lecą tam najgorsze z odcinków "House'a", albo pokazują reklamy maratonu "House'a". Wszystko to po to, żeby ludzie zagłosowali na nich w plebiscycie TeleKamer, do czego namawiają zawzięcie na stronie głównej, też z wykorzystaniem wizerunku House'a Nie wiem, czym się oni w ogóle tak chwalą, skoro to "dwójka" pokazuje siódmy sezon, a oni są w dopiero na szóstym.
Gość
PostWysłany: Pon 18:22, 26 Gru 2011    Temat postu:

Moi rodzice mówią, że "Ośmiornica" leciała prawdopodobnie na TVP2 i na pewno po 20:00. Oni oglądali, a nie mieli wówczas kanału "Europa" i nie było co wtedy oglądać. W mur

Ze Schweigerem moja ulubiona komedia to: "Knockin on heavens door", rewelacyjny jest też kryminał "Already dead". Nie zła jest też wyreżyserowana przez niego seria: Kein Ohr Hasen, Zwei Ohr K€ken, ... trzeciego tytułu nie pamiętam. Zalamany

Nie wiem co reklamują na święta, ja oglądam tylko AXNy. A tam znowu niesamowity Kommissar Rex!!! I znowu zakłócenia jeszcze gorsze niż były i znacznie częściej niż były!!! Tym razem przy każdym zakłóceniu obraz dwukrotnie znika. Naliczyłam 17 podczas pierwszego odcinka...
Gdyby to był porządny kraj już dawno by ktoś z tym zrobił porządek, ale tu wszyscy wszystko mają w ... Nie wiem w ogóle po co to UKE i inne instytucje w tym celu powołane??? Widać czas emigrować! i to jak najszybciej!!!
Richie117
PostWysłany: Nie 7:40, 25 Gru 2011    Temat postu:

Mogę potwierdzić, że "Ośmiornica" leciała w Polsce, zaledwie parę lat temu chyba na kanale EuropaEuropa (nie ja to oglądałam, tylko mój wujek Grey_Light_Colorz_PDT_42 ). Tymczasem wg polskiej wikipedii - W Polsce emitowany w czwartkowe poranki w 1989 roku. (chyba zamiast Domowego Przedszkola)

Ano, tak wyszło, że nie lubię. Zerknęłam na filmografię Schweigera i praktycznie ledwo dwa czy trzy filmy kojarzę z tytułu, ale żaden nie skusił mnie swoim streszczeniem, żebym go obejrzała Przeciwko komediom generalnie nic nie mam, ale czy dany film mi się podoba, to już zależy od tego konkretnego filmu (ostatnią komedią, na której uśmiałam się do łez było "Zanim odejdą wody" smile )

Wnosząc z tego, co reklamują w tv na święta, to tvp1 zapodaje tylko jeden polski "Dlaczego nie", a polsat chyba w ogóle nic... Nie to, żeby pozostałe proponowane filmy mnie w jakikolwiek sposób interesowały. Dzięki bogu za internet i torrenty
Gość
PostWysłany: Sob 15:45, 24 Gru 2011    Temat postu:

Kolejny serial z 1994 roku, w którym Gedeonem wystąpił gościnnie (jako Daniele Rannisi, prywatny reporter) to : Ośmiornica 7 (La Piovra 7 - Indagine sulla morte del commissario Cattani) .
Podobno serial był emitowany w Polsce.

Serial musiał być dość popularny, bo na youtube można znaleźć sporo fragmentów...
http://youtu.be/vZjjFs654_s




Nie lubisz filmów Schweigera??? Przestraszony Przestraszony Przestraszony Nie wszystkie, w których zagrał są dobre, np. "Bękarty wojny" dno, jak rzadko, ale mimo wszystko on tam wypadł najlepiej, nawet lepiej od Burkharda. Natomiast komedie z jego udziałem, są świetne, chyba, że nie lubisz komedii, no i niemieckie poczucie humoru jest nieco inne.

Nie widzisz nadmiaru polskich filmów? polsat, tvn, tvp... dopiero coś interesującego (czyt.: nie polskiego) nadają po północy. W mur
Richie117
PostWysłany: Śro 7:17, 21 Gru 2011    Temat postu:

Wielu fajnych seriali z lat 80/90 nigdy nie powtórzyli. Przykre Grey_Light_Colorz_PDT_13

Oficjalnie nie ma żadnej nienawiści, bo to by było politycznie niepoprawne, ale przy różnych okazjach widać "kątem oka" naszą niechęć do Niemców i nie tylko. W takim to zaściankowym kraju żyjemy Grey_Light_Colorz_PDT_08

No, kojarzę małą garstkę niemieckich filmów z TVP, ale to dosłownie garstka. Chyba więcej tego leci na TVNach (szczególnie seriali), ale właścicielami TVNu nie są Polacy, jak ostatnio gdzieś czytałam przewala oczami Tila Schweigera kojarzę jedynie z nazwiska, bo nie grywa w filmach, które są w moim typie. Zresztą, jakie to w ogóle ma znaczenie? Dawniej różne kraje miały jeszcze jakiś indywidualny styl, a teraz większość filmów kręci się na jedno kopyto; dochodzi wręcz do tego, że kręci się filmy po angielsku niezależnie od kraju, bo taki produkt łatwiej sprzedać. Aktorzy czy reżyserzy wynoszą się za ocean, bo tam mają większe możliwości... Niedługo wszystko będziemy wrzucać do jednego worka smile
Oj tam, od razu nadmiar polskich filmów. Jakoś tego nie zauważyłam, amerykańskie mają znaczną przewagę liczebną Grey_Light_Colorz_PDT_19 A skoro Polska wreszcie zaczęła kręcić coś więcej, niż tylko lektury szkolne, to gdzieś muszą te filmy pokazywać

O, jeśli lubisz produkcje kanadyjskie, to pewnie znasz serial "Na południe"? smile
Gość
PostWysłany: Pon 18:10, 19 Gru 2011    Temat postu:

Ten serial, podobno był w polskiej telewizji dawno temu. Ale na powtórkę raczej nie ma co liczyć. Zalamany
Był jeszcze jeden stary dość popularny serial, o którym wkrótce napiszę, jak tylko znajdę trochę czasu. Grey_Light_Colorz_PDT_29

Hmmm Jest jakaś nienawiść? Przestraszony
Są czasami jakieś tam niemieckie filmy i seriale w polskiej telewizji... i niektóre mają całkiem spore grono miłośników.
Chociaż o taki film czysto niemiecki jest coraz trudniej, najczęściej jest to co-produkcja. Np. Til Schweiger, jak go zaklasyfikować?
Amerykańskie oczywiście też są, chociaż w ostatnim czasie coraz mniej, obecnie telewizję zalewa nadmiar polskich produkcji niestety... Zalamany
Nie to, że jestem zamerykanizowana, ja generalnie uwielbiam wszytko co jest robione w Kanadzie w Quebec.
Richie117
PostWysłany: Sob 5:33, 10 Gru 2011    Temat postu:

Dla odmiany po "Stockingerze" o tym serialu ja nigdy nie słyszałam Grey_Light_Colorz_PDT_42 To irytujące, że nasza telewizja (szczególnie TVP) pokazuje prawie wyłącznie amerykańskie produkcje, chociaż tuż za granicą mamy całkiem niezły towar. Daliby już sobie spokój z tą powojenną nienawiścią polsko-niemiecką
Gość
PostWysłany: Czw 14:01, 08 Gru 2011    Temat postu:

Polizeiruf 110: Die Gazelle

Serial kryminalny, 1996, czas trwania: 88 min.
Reżyseria: Bodo Fürneisen

W tym odcinku wystąpili:
Kurt Böwe (Groth)
Uwe Steimle (Hinrichs)
Katrin Saß (Tanja Voigt)
Aglaia Szyszkowitz (Dinje)
Dirk Martens (Becker)
Walter Kreye (Koos)
Gedeon Burkhard, jako Louis Krüger


Co prawda nie pamiętam już całego serialu, bo widziałam go dość dawno, no i w zasadzie z całego serialu interesował mnie tylko ten jeden jedyny odcinek, w którym zagrał Gedeon.



Richie117
PostWysłany: Sob 8:24, 03 Gru 2011    Temat postu:

Czasem to zaskakujące, w którym miejscu na świecie znajdą się wielbiciele Grey_Light_Colorz_PDT_19 Np o Medicopterze najciekawsze i najaktualniejsze strony robili kiedyś Czesi. Nie pozostaje nic innego jak się cieszyć, że internet zmienił świat w globalną wioskę, dzięki czemu informacje nie znają granic smile
Gość
PostWysłany: Czw 13:14, 01 Gru 2011    Temat postu:

Kwestia przyzwyczajenia...

Natomiast nie wiem czemu aktor najbardziej jest popularny w "Latino Americe". Przestraszony I prawdę mówiąc jest to najlepsza strona o nim, aktualizowana na bieżąco.

http://gedeonburkhardlatinoamerica.webege.com/

Co prawda strona jest prowadzona w języku hiszpańskim, jednak poza bliżej niezrozumiałymi na niej informacjami można na niej znaleźć masę ciekawych zdjęć, filmików i tym podobnych... przewala oczami Warto zajrzeć !
Richie117
PostWysłany: Śro 1:26, 30 Lis 2011    Temat postu:

Jestem żywym przykładem na to, że da się tego nauczyć

Wow, jak można nie zauważyć, gdy gruby męski głos zapodaje monolog nastolatki?
Gość
PostWysłany: Pon 19:20, 28 Lis 2011    Temat postu:

No ja nie potrafię jednocześnie czytać i oglądać... Zalamany

Oglądałam "Zmierzch" i prawdę mówiąc nie zwróciłam na to uwagi. Ya winkles
Richie117
PostWysłany: Nie 6:45, 27 Lis 2011    Temat postu:

Niechęć do czytania napisów to doskonała motywacja do nauki języka Ja kiedyś nie cierpiałam filmów z napisami, bo nie ogarniałam równocześnie filmu i napisów, ale z czasem nabrałam w tym wprawy. Teraz najczęściej napisy nie są mi potrzebne Grey_Light_Colorz_PDT_19
Znielubiłam za to filmy z lektorem, bo już wiem, ile przez to tracę z naprawdę dobrych dialogów. Albo bywa tak, że lektor daje koszmarny efekt, np. w "Zmierzchu", kiedy narratorem jest Bella, męski głos lektora brzmi naprawdę okropnie Grey_Light_Colorz_PDT_21
Gość
PostWysłany: Pią 18:03, 25 Lis 2011    Temat postu:

Z napisami? NIGDY W ŻYCIU!!! Ja preferuję filmy z lektorem, napisów nie chce mi się czytać, nawet nie kupuję takich filmów gdzie są napisy. Do bani...
Natomiast mogliby w gazecie podawać tytuł oryginalny, kiedyś tak było.
Richie117
PostWysłany: Wto 3:28, 22 Lis 2011    Temat postu:

Najlepiej by było, gdyby polskie telewizje puszczały filmy i seriale pod oryginalnymi tytułami i w oryginalnej wersji językowej z napisami Można sobie pomarzyć Grey_Light_Colorz_PDT_42

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group