Forum www.rexu.fora.pl Strona Główna www.rexu.fora.pl
Forum fanów serialu Komisarz Rex
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co ostatnio czytaliśmy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rexu.fora.pl Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semir




Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4036
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:44, 19 Wrz 2013    Temat postu: Co ostatnio czytaliśmy

Daredevil - nowelizacja filmu

Lubię nowelizacje scenariuszy filmowych , ponieważ często można się z nich dowiedzieć o usuniętych lub zmienionych scenach. Książka autorstwa Grega Coxa w 2003 roku stanowiła bardzo ciekawe źródło pod tym względem w porównaniu zubożonej wersji kinowej filmu. Dopiero po wyjściu na dvd wersji reżyserskiej w 2004 roku można się było dowiedzieć że rozbudowana fabuła to nie inwencja twórcza autora.

Główny wątek opiera się na dochodzeniu w sprawie zabójstwa prostytutki Lisy Tazio. Według mnie autorowi udało dość dobrze oddać klimat rozbudowanej wersji filmu. Film w pierwotnym wydaniu miał być krwawy jak wiemy tak naprawdę nie był zbyt drastyczny. Scenariusz widać że powstał na podstawie pierwotnej wersji scenariusza gdzie podczas scen walk krew przelewała się obficie a zęby były wybijane. Mieliśmy także inne zmiany w stosunku do oryginalnej wizji Marka Stevena Johnsona . W książce:
-nie ma sceny jak młody Murdock bije łobuzów ze swojej dzielnicy
-DD nie bije egzekutora długów Kingpinna tylko ojca który znęca się nad swoim synem
-końcówka zapowiada przykry pobyt w więzieniu dla pewnego zdrajcy.


Cox całkiem ciekawie opisuje wewnętrzne myśli Murdocka , ciekawy moment jak rozmyśla czy dzieciaki mogą go zdemaskować po tym jak widziały go walczącego z Elektrą na placu zabaw, takie widoki były według niego niczym niezwykłym po filmach o Zatoichi. Dużo lepiej niż w filmie autor przedstawił 2 walki z Elektrą jedną będącą flirtem , a drugą na śmierć i życie. Sam początek jest miłym puszczaniem oka, , zawiera drobne nawiązania do postaci Wolverina i Spiker-Mana. Miłym dodatkiem są z pewnością 8 stron na papierze kredowym z fotosami z filmu, o ile taki dodatek nie pasuje do książek które zekranizowano o tyle do nowelizacji bardzo pasuje. Polecam tą pozycję , gdyż jest to jedna z lepszych nowelizacji scenariuszy filmowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dragonowa




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:19, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Nigdy chyba jeszcze nie czytałam powieści napisanej na podstawie filmu... Na odwrót tak. Grey_Light_Colorz_PDT_15 Ale jakoś ani opis ani tematyka mnie nie przekonuje, to chyba nie byłaby dobra książka dla mnie. Grey_Light_Colorz_PDT_15

Ja natomiast ostatnio wypożyczyłam sobie książkę o ciekawym tytule "Pokój Naomi" Jonathana Aycliffe i jest to powieść będąca gatunkowo horrorem. Grey_Light_Colorz_PDT_15 Od siebie dodam, że naprawdę historia warta przeczytania, ciężko się oderwać, momentami wywołuje dreszczyki emocji. Grey_Light_Colorz_PDT_15 Natomiast jeśli chodzi stopień straszenia, to ja sie raczej nie bałam, może chwilami. Grey_Light_Colorz_PDT_15 Przytaczam teraz tekst z tylnej strony okładki, może kogoś zachęci do przeczytania:

"Naomi odeszła... Czyj więc szept słyszy Charles każdej nocy? Jak to możliwe, że widzi córkę na dziwnych starych fotografiach? Na każdym zdjęciu Naomi jest z dwiema dziewczynkami. I na każdym zdjęciu mężczyzna w czerni obserwuje bawiące się dzieci. Balansując na granicy pomiędzy rzeczywistością a szaleństwem, Charles uświadamia sobie, że musi poznać prawdę o śmierci Naomi, zanim on i jego żona podzielą jej los... "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil
Gość






PostWysłany: Czw 15:49, 19 Wrz 2013    Temat postu:

parę miesięcy temu zakupiłem książkę gwiezdne wojny zemsta sithów fajna dużo więcej wątków i zawsze byłem zawiedziony że w filmie Yoda przegrał z imperatorem bo zgubił płaszczyk a w książce mamy opisane że Yoda dał sobie sprawe że jest za słaby by pokonać lorda Sithów i jest ona bardziej dramatyczna szkoda że w film nie jest tak dobry choć dla mnie najlepszy z nowej trylogii.
Powrót do góry
Semir




Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4036
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:52, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Również się zgadzam co do książki, Podobała mi się rozbudowana bitwa o Coruscant, lepszy Grevious i motywacja Anakina do przejścia na Ciemną Stronę Mocy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonka2088




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:29, 14 Paź 2013    Temat postu:

aaa to ja tylko kryminały Grey_Light_Colorz_PDT_15 ostatnio "wciągnęłam" pół serii książek Camilli Läckberg a teraz próbuję się zabrać za Heather Graham "Niewidzialne" ale jakoś mi to nie idzie Grey_Light_Colorz_PDT_15 były tam jeszcze jakieś książki po drodze ale tytułów nie pamiętam Grey_Light_Colorz_PDT_15 ogólnie nie lubię książek fantasy,filmów tym bardziej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Semir




Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4036
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:29, 04 Lis 2013    Temat postu:

TM-Semic. Największe komiksowe wydawnictwo lat 90. w Polsce

Zakupiłem książkę autorstwa Łukasz Kowalczuka. Wprawdzie fragmenty mnie nie przekonały ale postanowiłem zaryzykować. Obawiałem się że skoro była to pierwotnie praca magisterska to będzie napisana sztywnie albo "zbyt przemądrzale". Nic z tych rzeczy książka jest napisana naprawdę dobrze czyta się ją jak najlepsze pozycje od tm-semica.

Dużo informacji pochodzi z Kazetu itp ale powiedzmy sobie szczerze tam były głównie wywiady z ikonami semica więc nie nawiązywanie do nich byłoby błędem bo to ważne źródła patrząc na niektóre recenzje wydaje mi się , że niektórzy woleliby aby te wątki skwitowano jednym słowem na jednej stronie w stylu " a to se doczytajcie na internecie". Wbrew pozorom nawet ci którzy topią się w domu pod naporem pozycji giganta lat 90 znajdą tutaj nowe ciekawe informacje zwłaszcza w rozdziale opisującym pierwsze próby wdrożenia amerykańskich scenariuszy na rynek polski , dowiecie się także z niego dlaczego tak dobrze zapowiadające się wydawnictwo jak AS editor zbankrutowało.

W książce znajdziemy także ciekawe grafiki np. z okładką pirackiego przedruku Daredevila z 2002 roku. Wiadomo że o popularnych pozycjach semica dałoby się napisać oddzielne książki, ale jako kompendium wiedzy ta pozycja jest wręcz idealna. Są pewne irytujące błędy, literówki (Electra, Elektro) czy też merytoryczne (wg autora w wydaniach specjalnych jedynym Marvelowskim tytułem było tylko podwójne życie pająka, zapomniał o Aktach Zemsty i Sercach Ciemności). Najlepszy rozdział to ten poświęcony stronom klubowym jeżeli czytacie je z takim samym sentymentem jak ja to na pewno was kupi.

Podsumowując warto mieć tą książkę , jest ciekawa i z pewnością przyozdobi nasze półki z pozycjami semica. Takie inicjatywy trzeba wspierać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil
Gość






PostWysłany: Pon 16:31, 04 Lis 2013    Temat postu:

fajne
Powrót do góry
wojtek1611




Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pią 15:09, 20 Gru 2013    Temat postu:

Jestem w trakcie czytania najnowszej książki Clarksona, mianowicie "Moje lata w Top Gear". Śmiało mogę ją polecić nie tylko miłośnikom motoryzacji. Przedstawia ona felietony Clarksona z lat 1993-2011 (mimo że opis uparcie twierdzi że tylko do 2000). Można ją kupić za ok. 40 zł, a dowiecie się z niej m. in. jak zareagowali polscy kierowcy ciężarówek na widok toalet na brytyjskich stacjach; co Clarkson sądzi o Polonezie; oraz dlaczego Niemcy szykują wojnę Grey_Light_Colorz_PDT_19

Ostatnio zmieniony przez wojtek1611 dnia Pią 15:10, 20 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil
Gość






PostWysłany: Pią 16:58, 20 Gru 2013    Temat postu:

musi być ciekawa
Powrót do góry
Bari




Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Nie 9:41, 22 Gru 2013    Temat postu:

Wczoraj byłem w empiku i trafiłem na tę książkę Grey_Light_Colorz_PDT_19 Oprócz tego kupiłem też biografię Sebastiana Loeba oraz włoski kryminał pt. "Ślad na piasku".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Semir




Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4036
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:27, 22 Gru 2013    Temat postu:

Marvel Europe to wydanie zbiorcze zawiera komiksy twórców europejskich Wolverine Saudade , Daredevil/Captain America Dead on Arrival, jakiś denny o spidrku z jakiegoś mahazynu angielskiego dla dzieci i biosy krajów Europy z Atlasu Marvela.




[align=center][/align]

Po bardzo słabym Wrogu Publicznym unikałem jak ognia solowych tytułów z rosomakiem. Ostatnio zakupiłem jednak promocyjnie trade Marvel Europe z pracami twórców europejskich. Jego największą perełką jest one shot z Loganem w roli głównej duetu Jean-Davida Morvana i Philippe Boucheta twórców Armady.

Historia jest prosta ale jej siłą jest klimat. Akcja dzieje się w Brazyli głównie w favelach dominowanych przez gangi. Wolvi jest na urlopie i musi uratować poznanego młodego mutanta przed gangami któe działąją na zlecenie pewnego uzdrowiciela. Główną siłą komiksu jest to , że nie przypomina typowej supebohaterskiej opowiastki tylko mocną sensację zmiksowaną z sf. Finał całej historii jest bardzo gorzki.


Rysunki Boucheta są jak można się domyślić bardzo w europejskim stylu. Nie są realistyczne ale też nie podchodzą pod karykaturę. Zwłaszcza kolorystyka jest tutaj odpowiednio wyważoną. Pochwalić też należy rysownika za krwawe efekty tak rzadko spotykane w standardowych zeszytach. Nie podobał mi się tylko efekt gwiazdek latających blisko głowy po ciosie, psuło to klimat. Na końcu widzimy Wolverina i Jean w strojach w stylu New X-Men, tym bardziej doceniam rysownika że nie popełnił takiej chałtury jak Quitely czy Kordey.

Polecam wszystkim ten zacny one shot. Zwłaszcza fanom postaci . Chciałym aby następny film z Jackmanem toczył się w podobnych realiach.



[align=center][/align]


[align=center][/align]



Z czym kojarzą mi się Włochy? Z podróbkami filmowymi z lat 80, pizzą , spaghetti , Donem Mateo i Komisarzem Rexem. Nie spodziewałbym się nigdy , że włoski oddział Panini zrobi oficjalny komiks z bohaterami Marvela.

Komiks jest nie tylko ciekawostką kulturową. Zacznę od tego co go pozytywnie wyróżnia. Wykonanie rysunków jest bardzo dobre . Wszelkie sceny walk są wyśmienite. Takie kadry jak Daredevil przechadzający się po zaludnionym posterunku policji czy uskakujący przed tarczą Kapitana Ameryki robią na czytelniku spore wrażenie. Prace Claudio Villa kojarzą mi się trochę z twórczością Gabriele Dell'Otto.

Zacząłem omawianie komiksu od warstwy graficznej bo to jego najmocniejsza strona , ze scenariuszem nie jest już tak różowo. Scenarzysta Tito Faraci był zafascynowany postacią diabła z Hells Kitchen od 7 roku życia. To widać bo to właśnie on jest tutaj najbardziej wyrazistym bohaterem. Głównym łotrem jest Death Stalker (na pomysł wykorzystania tej postaci z lat 70 wpadł znany ze wstępniaków w tomach WKKM redaktor Panini Marco.M Lupoi ). Fabułka trochę wyłamuje się ze standardów typowego team up , bohaterowie spotykają się dopiero na końcu opowieści , ich pojedynek jest chociaż wytłumaczony fabularnie, jak łatwo się domyślić pokonują wroga. Dodatkowo głupim pomysłem jest zagmatwanie scenariusza o pomysł z zakłóceniem czasoprzestrzeni.

Komiks bardziej do oglądania niż czytania.


[align=center]
[/align]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamil
Gość






PostWysłany: Nie 12:22, 22 Gru 2013    Temat postu:

super
Powrót do góry
Semir




Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 4036
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:47, 08 Lut 2014    Temat postu:


Moja recenzja opiera się na lekturze 2 zeszytów serii. Moją pierwszą refleksją po przeczytaniu tego godnego pożałowania tworu, było po co to powstało. Biały Orzeł to typowy twór komiksowy najniższych lotów nie mający praktycznie żadnych zalet. Jest on tym samym dla świata komiksu, co Birdemick Shock and Terror dla świata filmu, popkulturowym knotem będącym zrzynką wyświechtanych pomysłów zrealizowanych w najgorszy sposób. Wbrew pozorom nie czerpie on praktycznie wcale z Marvela i DC. Jest on bardziej plagiatem świata Image co dowodzi rola wielkich korporacji i postać ala Spawn. Teraz zajmę się rozbiciem komiksu na elementy pierwsze i oceną ich poszczególnych aspektów.
1)Klimat
Tanim chwytem reklamowym jest nazwanie BO polskim superherosem. W komiksie oprócz nazwisk i paru szczególików ze sfery stereotypów społecznych jak np tzw "Moherowy Beret" i dresiarze klimatu Warszawy wogóle nie da się poczuć, równie dobrze może to być amerykańskie lub kanadyjskie miasto. Ja rozumiem naginanie realiów do celów storytellingu, ale całkowita rezygnacja z nich bardzo źle świadczy o twórcach.
2)Postacie
Szczerze mówiąc wszystkie są bezbarwne i nijakie. Szczytem pretensjonalnośći jest zrobienie z głównego bohatera potomka ostatniego króla Polski. Nawet w USA nie wpadli na tak idiotyczny pomysł aby zrobić np z Kapitana Ameryki potomka Abrahama Lincolna. Blado wypada też tzw Wyklęty Rycerz Polski będący mierną kopią najsłynniejszego tworu Todda McFarlena. Najgorsze są jednak postacie epizodyczne. Dwaj bracia dresiarze, którzy swoja beznadziejnością przebili u mnie Jona Payna z poprzedniego odcinka. Scenarzysta nie widział chyba nigdy dresiarza, w rzeczywistośći charakteryzuą się oni mówieniem słów na K i CH a nie popadającą w parodię umiejętnością popełniania błędów w najprostszych słowach.
3) Scenariusz i dialogi
Przyznaje że nie przeczytałem całej histori Pierwszy Lot, ale te 2 zeszty były bardzo słabe. Stanowiły marny zlepek pomysłów z Wild Cats i późniejszych numerów Spawna, które również były niskich lotów. Jaki materiał źródłowy taki plagiat. Dialogi wołają o pomstę do nieba są one sztywne i sztuczne rodem z komiksów lat 60. Do tego humor którego nie powstydziłby się Karol Strasburger w nowych odcinkach Familiady.
4) Szata graficzna
Im dłużej się z nią obcuje to ma się wrażenia że to poprostu jeden z gorszych fanartów. Najgorzej prezentują się twarze męskie pełne zbytecznego kreskowania. Scen akcji nie było w tych zeszytach zbyt wiele, ale to co tu pokazano zakrwawa o vendettę. Starcia siłowe które tu ukazano są całkowicie pozbawione dynamiki co jest karygodnym rozwiązaniem jak na komiks typu superhero. Najgorzej narysowanym momentem jest ten kiedy głównego bohatera unosi orzeł, przypomniały mi się wtedy maszkarony z komiksu Warrior. To wszystko jest bardzo bolesne zważywszy na to , że to komiks komercyjny. Nawet wśród użykowników tego forum znajdują się lepsi artyści niż Adam Kmiołek
Tworzeniem komiksu zajęły się 3 osoby. Poniosły one porażkę na całej linii. Miało być na poważnie a jest niezamierzenie śmiesznie. Komiks jest niewarty zakupu. Radzę go unikac jak ognia. Polecam za to komiks autorski Rafała Szłapy Bler, który ukazuje jak mógłby działać superheros w Krakowie 2 poł lat 90 XX wieku i to bez popadania w autopariodię jak BO.


Ostatnio zmieniony przez Semir dnia Sob 19:48, 08 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rexu.fora.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin